„Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr. 24,12)
(Pokłosie koronacji łaskami słynącego Obrazu Matki
Bożej Szkaplerznej
w Stalowej Woli-Rozwadowie)
Wstęp
Refleksja niniejsza jest poświęcona koronacji łaskami słynącego Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie, która miała miejsce 25 maja 2014 roku. Stąd niniejszy artykuł ma za zadanie w krótkim zarysie ukazać tradycje koronacji obrazów w Biblii i historii Kościoła (1), kult Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie (2) oraz koronację Obrazu Pani Rozwadowskiej Królowej Szkaplerza świętego (3) oraz przesłanie dla wiernych, płynące z treści cudownego Wizerunku i aktu koronacji (4).
1. Koronacje obrazów w Biblii i historii Kościoła w zarysie
Koronacje obrazów Matki Bożej są jednym z licznych przejawów czci względem Matki Najświętszej i Dzieciątka Jezus. Wyrosły one z głębokiej wiary i pobożności ludu, iż Maryja posiada godność królewską, gdyż jest Królową, ponieważ jest Matką Chrystusa - Króla (por. Kol 1,16). Jest więc „Pałacem Królewskim”, w którym Król wieków przyjął ludzkie ciało1.
1.1. Koronacja w Biblii
W starożytności nie było zwyczaju koronowania obrazów Maryi, choć temat koronacji był obecny już w Biblii. Pierwszą wzmianką skrypturystyczną nawiązującą do niej są słowa Apokalipsy o Niewieście obleczonej w słońce w koronie z gwiazd dwunastu (por. Ap. 12,1-11). W sensie typologicznym Maryja jest - zdaniem Ojców Kościoła - ową Niewiastą.
Dzięki Księdze Przysłów obraz koronowanej nabiera jeszcze głębszej wymowy. Czytamy w niej: „Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako początek swej mocy, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku nim ziemia powstała (Prz 8,22-23). „I byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich” (Prz 8,30-31). Ten tekst liturgia stosuje do Stolicy Mądrości2. Kościół z kolei traktuje mądrość jako synonim Maryi. Od momentu Zwiastowania, a nawet uprzedzając Jej ziemskie istnienie, Maryję cechowała prawdziwa mądrość Boża. Apokalipsa zwraca uwagę na Maryję jako osobę koronowaną. Podobnie Księga Przysłów mówi o Maryi ukoronowanej mądrością.
1.2. Koronacja obrazu w historii Kościoła
Początki koronacji sięgają papieża Grzegorza III (732 r.), który przekazał złoty diadem dla obrazu Matki Bożej w Rzymie. Oficjalnie zaczęto koronować obrazy od 1630 roku. Pierwsza uroczysta koronacja obrazu Matki Jezusowej miała miejsce w Bazylice św. Piotra w Rzymie w 1631 roku, a później praktyka ta przyjęła się poza wiecznym miastem i Italią3. Po raz pierwszy koronacja odbyła się w Częstochowie w 1717 roku. Praktyka ta, odpowiadając polskiej pobożności maryjnej, przyjęła się w Polsce do tego stopnia, że w latach: 1717-2000 przeprowadzono sto pięćdziesiąt siedem aktów koronacyjnych. Zaś w okresie powojennym odbyło się około sto trzydzieści pięć koronacji4.
Koronuje się te obrazy, do których wierni zwracają się z wielką ufnością, wierząc w pomoc Bogurodzicy. Otacza je sława, a miejsca, gdzie są czczone, stają się ośrodkami autentycznego kultu liturgicznego5. Takim centrum kultu maryjnego stał się Obraz Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie.
2. Kult Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie
2.1. Kult Maryi w latach 1754-1954
Kult Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie jest widoczny od ponad 260 lat. Proboszczem, który stworzył podstawy tego kultu maryjnego był ks. Jan Jakielski (1736-1780) - ostatni proboszcz charzewski i zarazem organizator parafii rozwadowskiej. To on zainspirował założenie przez lubelskich Karmelitów Bosych Bractwa Szkaplerza Świętego, w skład którego weszli mieszczanie i chłopi. Bractwo to domagało się posiadania w kościele Obrazu. Ta okoliczność pozwala przypuszczać, że Wizerunek ten został ulokowany w świątyni w 1754 roku6. Kult Obrazu wzrósł znacznie u wiernych, gdy święta Ikona ocalała z pożaru w 1801 roku, mimo że spłonęła znaczna część miasta wraz z drewnianą farą. Tradycja mówi, że Wizerunek szkaplerzny został znaleziony w pogorzelisku bez jakichkolwiek zniszczeń7.
Znaczny wpływ na rozwój kultu maryjnego miał ks. Jan Gruszczyński (1832-1836) - rodak rozwadowski, który zorganizował kaplicę szkaplerzną w miejsce obrazu świętej Barbary. Poświęcenie nowego kościoła nastąpiło dopiero 16 lipca 1907 roku8. Podczas I wojny światowej kościół parafialny wojska austriackie zamieniły na szpital9. Dlatego Obraz ponownie został przeniesiony do kapucyńskiej świątyni, bowiem w tym czasie miało miejsce wyjątkowe zdarzenie, które opisał kronikarz zakonny: Dnia 23 czerwca 1915 roku Moskale odchodząc z Rozwadowa, zrabowali doszczętnie klasztor, a ludzi z niego wypędzano, gwardian wyniósł z kościoła klasztornego Matkę Boską Rozwadowską na ogród zakonny, zapalił świece, zaintonował «Pod Twą obronę...», którą dzieci wraz z siostrami dominikankami z Wielowsi i ludem śpiewały. Jak widok ten musiał być rozrzewniający, jak pieśń ta połączona z płaczem i lamentem musiała być wzruszająca, to wystarczy jako dowód przytoczyć fakt, że oficer rosyjski, który miał wyraźny rozkaz spalenia i zburzenia kościoła i klasztoru, na ten widok rozkazał podpalić tylko stodołę. Odjeżdżając powiedział do O. Honorata - gwardiana: «Ja swoje zrobiłem, róbcie wy dalej, co do Was należy». Tak więc dzięki Matce Boskiej Rozwadowskiej ocalał kościół i klasztor. Dopiero w przeddzień 16 lipca 1920 roku - po sześciu latach - Obraz powrócił do parafialnej świątyni10.
Duży wpływ na wzrost kultu Patronki kościoła miał ks. Michał Dukiet (1901-1933), przez ubogacenie Obrazu kosztownymi precjozami (korony i metalowa sukienka). Po maryjnym proboszczu, jego następcą został ks. Aleksander Ziemiański (1933-1967), który Ikonę darzył wielką czcią. To on finansował konserwację Obrazu, zaprowadził przy ołtarzu maryjnym sobotnie msze wotywne, niedzielne i świąteczne prymarie połączone ze śpiewem „Godzinek ku czci Niepokalanej”, adwentowe roraty oraz nabożeństwa majowe i październikowe.
2.2. Kult Maryi w latach 1954-2014
Przełomem w rozwoju kultu maryjnego był rok 1954, kiedy to Obraz został odnowiony i uroczyście intronizowany. Z tej okazji, ks. Jan Patrzyk zachęcał do modlitwy o koronację Maryi słowami: Jestem pewny, że Obraz ten stanie się sławny i zostanie ukoronowany w przyszłości... koronami papieskimi. Z kolei Biskup przemyski, Ignacy Tokarczuk w 1982 roku skierował do ówczesnego proboszcza, ks. Jana Pai pytanie: Dlaczego nie robicie ruchu wokół sprawy koronacji waszego Obrazu? Obraz ten z czasem został uznany przez Diecezjalną Komisję w Przemyślu za łaskami słynący. Tę łaskawość Maryi kolejno potwierdziły tzw. Dni Maryjne w 1965 roku, obchody peregrynacyjne związane z symbolami jasnogórskiego obrazu w dniach 29/30 maja 1971 roku, obchody 600-lecia istnienia diecezji przemyskiej w 1977 roku oraz jubileusz 75-lecia poświęcenia kościoła farnego w Rozwadowie w 1982 roku11.
Kult ten wyraża się między innymi nie tylko w tygodniowej nowennie, ale dorocznych uroczystościach odpustowych 16 lipca. Śpieszy do Niej okoliczny lud, wiążąc z Maryją wszelkie nadzieje. Dają też temu świadectwo nie tylko kroniki parafialne, ale pisarze tego regionu. Znany jest wiersz O. Floriana Janochy kapucyna - propagujący cześć Madonny Szkaplerznej pt. Pożegnanie obrazu Matki Boskiej i parafii rozwadowskiej, którego jedna ze strof brzmi:
„...Sto dziesięć lat będąc w zakonnym kościele,
Świadczyła Maria łask nam bardzo wiele...
Była łaskawą, czułą Gospodynią...,
Szafarką łaski w całej obfitości...,
klękając przed Cudownym Maryi Obrazem.” 12
3. Koronacja Obrazu Pani Rozwadowskiej, Królowej Szkaplerza świętego
3.1. Biblijna symbolika korony
Jaka jest symbolika korony? Czytamy w Księdze Przysłów: „koroną męża jest dzielna żona” (Prz 12,4). Z tego wynika, że tam, gdzie żony brak, mąż nigdy nie może się czuć królem. Maryja jest w tym sensie koroną Jezusa Chrystusa. Podobnie jak koroną dziadków są dobre wnuki, tak potomstwo zrodzone z Jezusa pozostaje w tym sensie koroną Matki Zbawiciela.
Koroną są nazywani nie tylko określeni ludzie, ale także ludzkie przymioty, jak: mądrość. W Księdze Mądrości Syracha znajdujemy wypowiedź: „Koroną mądrości jest bojaźń Pana” (1,18). Nie można wyobrazić sobie człowieka, który by bardziej niż Maryja - Stolica Mądrości zasługiwał na tego rodzaju koronę.
Nie tylko pojedynczy człowiek może osiągnąć koronę, ale również grupa ludzi, na przykład miasto. Prorok Izajasz mówi: „Jerozolimo będziesz prześliczną koroną w rękach Pana” (por. Iz 62,3). W tym sensie Jerozolima jest prześliczną koroną w ręku Jahwe. Podobnie głosi psalmista: „Bóg zajaśniał z Syjonu, korony piękności” (Ps. 50,2). Syjon jest koroną piękności ze względu na świątynię, w której wnętrzu przebywa Arka Pana13.
3.2. Akt koronacji Obrazu Madonny Rozwadowskiej - Królowej Szkaplerznej
Staraniem obecnego kustosza ks. prałata Jana Folcika, koronacja Matki Bożej Rozwadowskiej odbyła się 25 maja 2014 roku. Biskup sandomierski - Krzysztof Nitkiewicz, jako przewodniczący liturgii koronacyjnej w asyście biskupów: bpa Ignacego Deca ze Świdnicy, bpa pomocniczego diecezji kamienieckiej (Ukraina), Jana Niemca oraz bpa pomocniczego diecezji sandomierskiej, Edwarda Frankowskiego przy paru tysiącach wiernych włożył złocisty diadem na skronie Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie. Przez ten liturgiczny akt wszyscy wierni wyrazili wdzięczność wobec Pani Rozwadowskiej, która blisko trzysta lat jest obecna na nadsańskiej ziemi w czcigodnym Wizerunku.
3.3. Wymowa teologiczno-chrześcijańska koronacji
Przez gest włożenia koron Madonnie Rozwadowskiej lud Boży wyraził wiarę w Jej macierzyńską godność. Matka Syna Bożego jest dla tego ludu Matką łaski Bożej, która wciąż spełnia swą macierzyńską rolę w porządku łaski. Tego maryjnego macierzyństwa pełna jest rozwadowska ziemia, a jeszcze bardziej serca ludzkie. To duchowe macierzyństwo, dostąpiło największego wyniesienia w dniu koronacji14.
Korony, które zostały nałożone najpierw Dzieciątku, a potem Maryi to wielka potrzeba serc tutejszego ludu, to prawo historii, bowiem to się należy Królowej Rozwadowskiej, za te stulecia łaski Bożej w duszach, za te stulecia nawróceń, pokuty, spowiedzi, żalu za grzechy15. Lista otrzymanych w tym miejscu łask jest wyjątkowo długa.
4. Przesłanie dla wiernych płynące z treści obrazu i aktu koronacji
4.1. Przesłanie płynące z treści Obrazu
Rodzi się pierwsze pytanie, jakie przesłanie wynikające z treści Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej przekazuje odbiorcom cudowny Wizerunek? W tym celu warto posłużyć się tryptykiem.
4.1.1. „Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr. 24,12), aby Chrystus dał ludziom zbawienie.
Taka jest pierwsza odpowiedź Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie. Oto postać Matki Boskiej usytuowana jest frontalnie do widza, natomiast Dziecię Jezus posiada jedynie twarzyczkę zwróconą ku przodowi. Prawą rączkę wznosi do błogosławieństwa. W lewej zaś trzyma jeden płat szkaplerznego emblematu, którego druga część spoczywa w palcach prawej ręki Maryi16.
Szkaplerz w ręku Jezusa to znak zbawienia. Jest on dany przez wstawiennictwo Maryi dla naszego zbawienia. Dlatego od średniowiecza Szkaplerz nazwano znakiem zbawienia - Signum salutis17. Oto słowa Maryi skierowane do św. Szymona Stock: Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz Twojego Zakonu, [...]. Oto znak zbawienia! [...]18.
4.1.2. „Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr. 24,12), aby prowadzić lud Boży do rzymsko-katolickiego Kościoła, w którym jest zbawienie.
Taka jest druga odpowiedź Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie. Oto Obraz ten jest zbliżony i podobny w swojej kompozycji do Matki Bożej Śnieżnej, który znajduje się w Bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie, gdzie Maryja odbiera cześć od IX wieku jako „Salus populi Romani” - zbawienie ludu rzymskiego. Istotnie, jest wielkie podobieństwo między wizerunkiem Matki Bożej Rozwadowskiej a obrazem Matki Bożej Śnieżnej czczonej w Rzymie. Należy pamiętać, że obrazy-kopie Matki Bożej Śnieżnej, od XVI aż do XVIII wieku rozpowszechniane były nie tylko w Wielkopolsce, ale i Małopolsce, stąd znalazły się na naszych ziemiach19. Zatem Madonna Rozwadowska łączy nas z Rzymem, kierując nasze oczy ku stolicy Piotrowej20.
Dzięki temu podobieństwu Obraz Matki Bożej Szkaplerznej przypomina nam, że potrzebujemy Urzędu Nauczycielskiego Kościoła i ust papieży, poprzez których Chrystus nas poucza. Na przykład papieżowi Janowi XXII ukazała się Matka Szkaplerzna obiecując pomoc duszom w czyśćcu cierpiącym, o czym mówił: Ja, ich Matka, w pierwszą sobotę po ich śmierci, wyzwolę ich z czyśćca po śmierci i zawiodę na górę żywota wiecznego21. Z kolei Jan Paweł II w Liście apostolskim wydanym na 750-lecie Szkaplerza napisał: Szkaplerz mówi o ustawicznej opiece Najświętszej Maryi Panny, i to nie tylko na drodze życia, ale także w chwili przejścia ku pełni wiecznej chwały [...]22.
Przez blisko 300 lat Maryja w rozwadowskim sanktuarium prowadzi do rzymsko-katolickiego Kościoła, który przez usta papieży uczy nieomylnie, kim jest Chrystus, jaka jest Jego prawda i czego od nas żąda. Korzeniom, jakie Matka Boża zapuściła w rozwadowskie umysły i serca, rozwadowski Lud Boży zawdzięcza, że wytrwał przy Kościele i nie zagubił prawdy23, by zrozumiał, że nie potrafi odczytać zbawienia i zrozumieć go bez Urzędu Nauczycielskiego Kościoła24.
4.1.3. „Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr. 24,12), aby Szkaplerz był znakiem Maryi25.
Taka jest trzecia odpowiedź Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie. Matka Boża na lewej ręce trzyma Dzieciątko Jezus, zaś prawa Jej ręka podtrzymuje Szkaplerz.
Szkaplerz to nie tylko znak zbawienia, ale samej Maryi. Oznacza to, że jest on znakiem obecności Maryi. To o Szkaplerzu powiedziała Ona sama: Kto w nim umrze, nie dozna ognia piekielnego. Bo kto umrze z Nią, nie może trafić do piekła26. Wielki to znak, bowiem Maryja obiecuje swoim wiernym dopomóc na drodze do zbawienia, gdy będą z Nią współpracować i współdziałać.
4.2. Przesłanie dla wiernych płynące z aktu koronacji
Rodzi się też drugie pytanie, jakie orędzie płynie dla wiernych z okazji koronacji.
Za tą koronacją kryją się przynajmniej trzy stulecia i setki tysięcy wiernych, którzy na tej ziemi uczestniczyli w królestwie Maryi i Jej Syna. Żyjąc podobnie jak my, z pokolenia na pokolenie korzystali z dzieła Odkupienia.
Koronacja Matki Rozwadowskiej winna inspirować do refleksji nad maryjnością w naszym życiu. Niech w niej będzie mniej rekwizytów królewskich, a więcej Ewangelii, mniej dworskiej pompy, a więcej prostej i pokornej służby. Niech będzie mniej piętrowych ślubowań i deklaracji, a więcej konsekwentnych czynów. Służebnica Pańska nie żąda od nas napuszonych słów i ziemskich kosztowności, ale szczerej miłości27. Niech zamiast biżuterii, złota i srebra będzie w nas więcej uczynków względem bliźniego i oddanych serc ofiarowanych Maryi28.
Zakończenie
Koronacje obrazów mają swe uzasadnienie w Biblii i tradycji Kościoła. Wynikają one z autentycznego kultu postaci przedstawianych na obrazach.
Pani Szkaplerzna w Stalowej Woli-Rozwadowie doznaje kultu blisko od trzystu lat. Przez ten okres rodziło się u wiernych pragnienie ukoronowania Madonny Rozwadowskiej. W końcu wola ta została wyrażona aktem koronacji cudownego Wizerunku 25 maja 2014 roku.
Fakt ten był nie tylko historycznym wydarzeniem w dziejach królewskiego miasta Rozwadowa, ale również w historii całego nadwiślańskiego regionu. Zapisał się on złotymi zgłoskami jako jedno z najdonioślejszych wydarzeń życia religijnego w nadsańskim sanktuarium.
Dzięki temu, że Maryja „Zapuściła korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr. 24,12) - w sanktuarium szkaplerznym - widać liczne „owoce i kwiaty” w postaci obfitości łask na rozwadowskiej ziemi. Dlatego koronacja była przede wszystkim świętem mieszkańców tego miasta i tej ziemi, na której Maryja jest szczególnie obecna w cudownym Obrazie.
Ikona Królowej Szkaplerznej i Jej koronacja stanowią zadanie dla przyszłych pokoleń, aby troszczyły się więcej o zbawienie dla siebie i następnych generacji, aby trwały wiernie przy nauce Kościoła i nauczaniu papieży i pozostawały w nieustannej obecności Maryi, szerząc gorliwie Jej kult.
Ks. Zdzisław Janiec, Lublin - KUL
1 Por. E. Stencel, Znaczenie Koronacji obrazu Najświętszej Maryi Panny, w: Sanktuarium Matki Bożej Kościerskiej Królowej Rodzin, E. Stencel; M. Szczepiński (red.), Pelplin 2003, s. 39.
2 Wyjaśnienie do 8,22-23; 30-31 zostało zapożyczone z komentarza znajdującego się w Biblii Tysiąclecia, s. 716.
3 Por. E. Stencel, Znaczenie Koronacji obrazu Najświętszej Maryi Panny..., s. 40.
4 Por. S. Gądecki, Żar, skąd wykwitły róży tej figury, w: tenże, Promień z serca odbity, Poznań 2008, s. 174-175.
5 E. Stencel, Znaczenie Koronacji obrazu Najświętszej Maryi Panny..., s. 41.
6 Por. W. Gaj-Piotrowski, Matka Boska Rozwadowska, Wrocław - Rozwadów 1990, s. 6-7; Por. M. Rehorowska, 310 lat Rozwadowa nad Sanem 1690-2000, Stalowa Wola-Rozwadów 2000, s. 71.
7 Por. W. Gaj-Piotrowski, Matka Boska Rozwadowska..., s. 9.
8 Por. M. Rehorowska, 310 lat Rozwadowa nad Sanem 1690-2000..., s. 73.
9 Por. W. Gaj-Piotrowski, Matka Boska Rozwadowska..., s. 11.
10 Por. tamże..., s. 11; także por. P. Marek, Pod płaszczem Maryi, Stalowa Wola-Rozwadów 2014, s. 31-32.
11 Por. M. Rehorowska, 310 lat Rozwadowa nad Sanem 1690-2000..., s. 78-79; 81.
12 Zob. W. Gaj-Piotrowski, Matka Boska Rozwadowska..., s. 14; O. F. Janocha, Pożegnanie obrazu Matki Boskiej i parafii rozwadowskiej, w: M. Rehorowska, 310 lat Rozwadowa nad Sanem 1690-2000..., s. 74-76.
13 Por. S. Gądecki, Żar, skąd wykwitły róży tej figury, w: tenże, Promień z serca odbity..., s. 173-174.
14 Odezwa ks. bpa Wikariusza kapitulnego do Duchowieństwa i Wiernych Archidiecezji Krakowskiej (10.07.1963), w: Koronacja, W. J. Skalski (red.), Ludźmierz 2010, s. 205.
15 Por. K. Wojtyła, Maryja życie bez reszty zwrócone ku Bogu, w: W. J. Skalski (red), Koronacja, Ludźmierz 2010, s. 241.
16 Por. W. Gaj-Piotrowski, Sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej w Rozwadowie-Farze, Rozwadów - Rzeszów 1994, s. 30.
17 B. Belgrau, Szkaplerza się trzymajmy, Kraków 2009, s. 29.
18 O. Jan Ewangelista, Krawczyk, Dar mojej Matki, Czerna-Poznań 2010, s. 21.
19 J. Szlaga, Prośba o koronację obrazu Matki Bożej Kościerskiej skierowana do Ojca Świętego Jana Pawła II przez Biskupa Pelplińskiego Jana Bernarda Szlagę, w: E. Stencel; M. Szczepiński (red.), Sanktuarium Matki Bożej Kościerskiej Królowej Rodzin, Pelplin 2003, s. 19.
20 Por. J. Ablewicz, Kościołowi napisz, Katowice 1991, s. 153.
21 Por. B. Belgrau, Szkaplerza się trzymajmy..., s. 31.
22 Por. Podaję za: B. Belgrau, Szkaplerza się trzymajmy..., s. 54-55.
23 Por. J. Ablewicz, Kościołowi napisz..., s. 153-154.
24 Por. tamże, s. 154.
25 Zob. O. Jan Ewangelista Krawczyk, Dar mojej Matki..., s. 26.
26 Por. tamże.
27 Por. J. Kudasiewicz, Matka Odkupiciela, Kielce 1991, s. 302.
28 Tamże.